"Na pewno znajdzie się wola, ludzie i środki, żeby skierować sprawę do sądu" - powiedział DZIENNIKOWI Joachim Brudziński. Sprawcą oburzenia posła PiS jest Aro Korola - Polak od lat mieszkający w Wielkiej Brytanii. To właśnie on kręci film o toruńskiej rozgłośni ojca Tadeusza Rydzyka pod tytułem "Hitler's daughter" czyli "Córka Hitlera".

"Jako chrześcijanin pomodlę się w intencji reżysera, bo widać nienawiść odebrała mu zdrowy rozum" - powiedział DZIENNIKOWI poseł PiS Joachim Brudziński. "Ale mimo całego miłosierdzia, jeżeli zajdzie taka potrzeba, znajdę w sobie determinację do skierowania sprawy na drogę sądową" - zastrzegł.

Brudziński: w sprawie kontrowersyjnego dokumentu powinno interweniować państwo

"O. Rydzyka można lubić albo nie, ale jest obywatelem Polski. Niedopuszczalne jest bezkarne oczernianie nie tylko kapłana, ale każdego człowieka. Przestańmy dawać przyzwolenie na takie sytuacje, bo jeśli sami się nie uszanujemy, to nikt tego nie zrobi" - tłumaczył.

"A ja nie mam nic przeciwko" - stwierdził Ryszard Kalisz

I dodał: "Po to są dokumentaliści, żeby pokazywać różne aspekty życia". Zdaniem posła SLD o. Tadeusz Rydzyk trochę jest sam sobie winien - "To bardzo prowokująca postać, obraża wszystkich, którzy mają inne niż on poglądy".

Kontrowersyjny film ma ujrzeć światło dzienne w przyszłym roku, ale już dzisiaj można poczuć jego "smak". Na stronie hitlersdaughtermovie.com umieszczony został bowiem trailer.

Czytaj więcej na dziennik.pl