Do Brukseli i Strasburga pojedzie wybrana z okręgu małopolsko- świętokrzyskiego, chociaż do Sejmu wybrali ją mieszkańcy Gdyni. Senyszyn została zaproszona na listę krakowską po tym, jak na pomorskiej liście nie znalazło się dla niej miejsce.

Słynie z barwnego języka i niekonwencjonalnych strojów. Ma 60 lat, jest mężatką. Jest profesorem zwyczajnym dr hab. nauk ekonomicznych. Od początku kariery naukowej związana z Uniwersytetem Gdańskim, gdzie jest kierownikiem Katedry Badań Rynku.

W 2004 r. startowała w wyborach do PE w okręgu pomorskim, otrzymała ponad 12 tys. głosów i nie zdobyła mandatu.

W latach 1994-1995 była pierwszym rektorem Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu w Gdyni. Jest autorką czterech książek i ponad 150 publikacji z zakresu marketingu, poziomu życia i konsumpcji. Od 1975 roku do rozwiązania była członkiem PZPR. W 1980 r. wstąpiła do NSZZ "Solidarność", odeszła w 1995 r.

W 2001 r. została wybrana w rodzinnym mieście do Sejmu IV kadencji, otrzymując ponad 8,3 tys. głosów. Jej popularność wśród wyborców od lat systematycznie rośnie. Do Sejmu V kadencji (2005- 2007) weszła również z Gdyni, zdobywając prawie 12 tys. głosów. Na obecną, VI kadencję została wybrana w 2007 r. głosami ponad 25 tys. mieszkańców Gdyni.

W obecnej kadencji Sejmu pracowała w Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Była też wiceprzewodniczącą Parlamentarnej Grupy Polsko-Kubańskiej i Zespołu Polska-Tajwan.

Jak sama chętnie przypomina, wspólnie z organizacjami kobiecymi napisała projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie i o finansowaniu z budżetu zapłodnienia in vitro.

Wielokrotnie uczestniczyła w antyklerykalnych demonstracjach organizowanych w Warszawie, w feministycznych Manifach i Paradach Równości.

W 2006 r. w czasie Parady Równości powiedziała m.in.: "Niech ta parada zmieni oblicze ziemi, tej ziemi". Parafraza słów wypowiedzianych przez papieża Jana Pawła II podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 roku wywołała oburzenie w wielu kręgach.

Posłowie LPR w uzasadnieniu wniosku do komisji etyki uznali wówczas, że "prowokacja pani Senyszyn w zamierzeniu miała wywołać skandal poprzez sprofanowanie homilii Jana Pawła II z roku 1979". Abp Józef Życiński ocenił wypowiedź Senyszyn jako naruszającą wyczucie taktu i smaku.

Senyszyn w wydanym wkrótce oświadczeniu napisała, że nawiązanie do słów Jana Pawła II nie było parodią. "Było świadomym odwołaniem do rzuconej wówczas idei zmiany Polski na lepsze" - podkreśliła.

Kilka miesięcy później, we wrześniu 2006 r., Senyszyn pisała, otwierając w internecie swój blog: "Prawica i Kościół ciągle wierzą, że lewicy wolno mniej. Z inną wiarą raczej krucho. Najgorsze, że nie wierzą w ludzi. Zwłaszcza w kobiety. Uważają je za istoty z gruntu złe. Chcą im odebrać godność i prawa. Sprowadzić do roli inkubatorów".

Senyszyn jest miłośnikiem zwierząt. Przez wiele lat była prezesem Gdyńskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Z ramienia organizacji pozarządowych przez dwie kadencje była członkiem Krajowej Komisji Etycznej ds. Doświadczeń na Zwierzętach przy KBN.(PAP)

czo/ par/ bk/