W wywiadzie dla Radia 24 Bonaccini, który jest jednocześnie przewodniczącym władz regionu Emilia-Romania, oświadczył: "Musimy uważać, by nie zrobić kroku wstecz. Kraj nie może pozwolić sobie na nowy generalny lockdown".
"Jeśli zakażenia będą rosnąć i stwierdzimy niepokojące sytuacje, musimy być gotowi na ewentualne dalsze restrykcje. Wszystko zależy od zachowania każdego z nas i od wprowadzonych kontroli" - ocenił szef konferencji regionów.
W czwartek zanotowano najwyższy od kwietnia, czyli od szczytu epidemii we Włoszech, dobowy wzrost zakażeń: ponad 4450.
W całym kraju obowiązuje nakaz noszenia maseczek na otwartej przestrzeni.