Posłowie KO zwrócili się w piątek z pismem, w którym zażądali odwołania wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła. Ich wniosek ma m.in. związek z decyzjami wojewody o skierowaniu do pracy przy zwalczaniu skutków COVID-19 osób, których zgodnie z prawem nie powinien objąć taki nakaz.

'W związku z epidemią koronawirusa wojewoda mazowiecki wydał w ostatnich dniach szereg decyzji o skierowaniu do szpitali i placówek opiekuńczych dodatkowego personelu medycznego. Media informowały, że wśród nich znalazły się osoby, które - zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi - nie powinien objąć taki nakaz, m.in. samotne matki, osoby przebywające na urlopach macierzyńskich, przewlekle chore czy takie, które ukończyły 60. rok życia. Gdy niektóre z nich nie stawiły się do pracy, zostały na nie nałożone kary od 5 do 10 tys. zł.

Decyzje wojewody wywołały kontrowersje. W piątek dymisji Konstantego Radziwiłła zażądali posłowie Koalicji Obywatelskiej: Michał Szczerba i Kamila Gasiuk-Pihowicz. "Klub KO podjął decyzję o skierowaniu do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego o odwołanie wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła. Od kilku dni jesteśmy świadkami podejmowania działań bezprawnych przez wojewodę mazowieckiego dotyczących skierowania do pracy przy zwalczaniu epidemii osób, które są nieuprawnione w tym sensie, że nie podlegają ustawie o zwalczaniu chorób zakaźnych" - uzasadniał Szczerba.

Zarzucił też wojewodzie mazowieckiemu, że zawiódł w związku z trudną sytuacją w szpitalach oraz domach opieki społecznych m.in. w Radomiu, Nowym Mieście nad Pilicą, Grójcu, Niedabylu, Tomczycach oraz w DPS-ie przy ul. Bobrowskiej w Warszawie. "Państwo, które nie chce lub nie potrafi chronić najsłabszych, najbardziej bezbronnych, nie potrafi chronić nikogo. Pan wojewoda Konstanty Radziwiłł udowodnił, że nie gwarantuje bezpieczeństwa na terenie województwa mazowieckiego" - ocenił poseł KO. Co więcej - dodał - działalność Radziwiłła "zagraża bezpieczeństwu mieszkańcom" regionu.

Kamila Gasiuk-Pihowicz wyraziła podgląd, że z takimi wojewodami, jak Konstanty Radziwiłł, "Polska będzie się zmagać z kornawirusem latami". "Głupota, niekompetencja, może kumulacja obu tych czynników, nie mam teraz o tym przesądzać. Jedno jest pewne, że tak jak pan Konstanty Radziwiłł, będąc ministrem zdrowia, rozłożył na łopatki polski system opieki zdrowotnej, tak w tym momencie w sposób absolutnie niekompetentny kieruje swoim urzędem wojewódzkim i najwyższy czas na jego dymisję" - zaznaczyła posłanka KO.

Konstanty Radziwiłł zapewniał w czwartek w rozmowie z TVN24, że jego intencją nie było kierowanie do pracy w szpitalach i placówkach opiekuńczych osób, które "znajdują się w jakichś szczególnie trudnych sytuacjach". "Wybieram osoby z dostępnych mi zasobów, z rejestrów lekarzy, pielęgniarek, opiekunów społecznych, (...) którzy są bezczynni, ponieważ pracują w miejscach, które w związku z epidemią zostały zamknięte" - tłumaczył. Dodał, że nie znał statusu rodzinnego ani sytuacji zdrowotnej osób, które skierował do pracy.