Region Lombardia, gdzie notuje się najwięcej przypadków koronawirusa we Włoszech, potrzebuje pięciuset lekarzy i tysiąca osób personelu pielęgniarskiego - ogłosiły w środę lokalne władze. Potrzeba tam również 6 milionów maseczek ochronnych.
Szef wydziału do spraw polityki socjalnej we władzach Lombardii Giulio Gallera powiedział na konferencji prasowej: "Rząd poprosił regiony o powiększenie miejsc na intensywnej terapii o 50 procent i na pneumologii o 100 procent, ale do tego potrzebny jest personel i środki".
Szef wydziału do spraw budżetu i finansów we władzach regionalnych Davide Carlo Caparini oświadczył zaś: "Na rynkach, także międzynarodowych, maseczki osiągnęły astronomiczne ceny. Nasi urzędnicy szukają ich, zamówiliśmy 6 milionów maseczek". Jak wyjaśnił, dla pracowników służby zdrowia w regionie potrzeba ich 150 tysięcy.
Jak zaznaczył, na razie na potrzeby Lombardii znaleziono 1,5 miliona maseczek. "Obywatele zapytali nas, czy możemy je dystrybuować, ale obecnie nie jesteśmy w stanie tego zrobić" - przyznał Caparini.
We Włoszech z powodu koronawirusa zmarło już 107 osób.