Chodkowski poinformował, że przedstawiciele Energa Elektrownie Ostrołęka potwierdzili wyciek oleju. "Uzyskaliśmy informację z zespołu elektrowni, że to olej turbinowy TU 32" – powiedział. Nie ma oficjalnych danych o ilości oleju, który dostał się do kanału i zagraża Narwi.
Koło elektrowni pracuje około 20 strażaków. Kolejne grupy stawiają zapory i rękawy sorpcyjne w Sieluniu (pow. makowski).
"Inspektorzy Delegatury WIOŚ (Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska) w Ostrołęce prowadzą rozpoznanie" – napisała na Twitterze rzeczniczka Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Agnieszka Borowska. (PAP)
autor: Wojciech Kamiński
Komentarze(0)
Pokaż: