W grudniu pytaliśmy Amerykanów o cenę i czas dostaw F-35. Trzy miesiące wcześniej o F-16 i F-18. Podpisanie umowy w tym roku jest mało prawdopodobne.
Pod koniec roku z Inspektoratu Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej wysłano do administracji amerykańskiej, a docelowo do zajmującej się sprzedażą uzbrojenia Defense Security Cooperation Agency (DSCA), zapytanie o cenę i dostępność samolotów bojowych F-35. Mimo marcowych deklaracji, że „MON planuje zakupić 32 samoloty wielozadaniowe piątej generacji”, czyli właśnie F-35, jeszcze trzy miesiące wcześniej pytaliśmy również o mniej nowoczesne samoloty: F-16 (w dwóch wersjach) i F-18 (również w dwóch wersjach). Teraz czekamy na odpowiedź, ile faktycznie one kosztują i kiedy są możliwe dostawy.

Nieprzemyślany plan?