Za pomocą wysokich opłat sądowych minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro będzie blokował osobom najbiedniejszym dostęp do sądu - powiedział w piątek poseł PO Borys Budka odnosząc się do doniesień medialnych ws. planowanych przez MS podwyżek opłat sądowych.

W piątek "Fakt" w artykule pt. "Sądy tylko dla bogatych" napisał: "Kiedy w Sejmie, w świetle kamer i przy protestach opozycji, rządzący przepychają zmiany w ustawach o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, Ministerstwo Sprawiedliwości po cichu forsuje drakońskie podwyżki opłat sądowych. Z 30 do 100 zł – tyle wzrośnie minimalna opłata sądowa".

Według gazety resort sprawiedliwości tłumaczy to tym, że "Polacy zarabiają coraz więcej, a w sądach wciąż obowiązują te same – zdaniem ministerstwa – niedostosowane do rzeczywistości opłaty".

Na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie Budka ocenił, że osoby, których nie będzie stać na opłatę sądową, nie będą mieli, gdzie szukać sprawiedliwości. "Nie ma reformy wymiaru sprawiedliwości, a sądy mają zostać zamknięte dla obywateli" - oświadczył poseł.

"Mówi się o tym, że reforma wymiaru sprawiedliwości ma służyć ludziom. Ma zbliżyć wymiar sprawiedliwości do tych ludzi. A tymczasem okazuje się, że drzwi sądów będą zamknięte dla tych których na to nie stać" - zauważył poseł PO.

Jak dodał, obecnie jest tak, że każdy może bez żadnych opłat zażądać uzasadnienia wyroku. Natomiast z propozycji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro wynika, że uzasadnienie takiego wyroku kosztować będzie 100 zł. - podkreślił.

Zdaniem Budki za pomocą wysokich opłat sądowych minister sprawiedliwości będzie blokował osobom najbiedniejszym dostęp do wymiaru sprawiedliwości. "To pokazuje prawdziwe intencje PiS. Zamknąć sądy przed potrzebującymi, a sądy będą tylko dla bogatych" - zaznaczył poseł Platformy.