Prezydent Francji Emmanuel Macron przeprowadzi rozmowę telefoniczną z brytyjską premier Theresą May w związku z zamachem w Manchesterze - podał we wtorek Pałac Elizejski w komunikacie. Wyrażono w nim solidarność z Brytyjczykami i przekazano wyrazy współczucia.

"Prezydent Republiki Emmanuel Macron z przerażeniem i osłupieniem przyjął informacje o śmiertelnym zamachu, do którego doszło wczoraj wieczorem podczas koncertu" - napisano w oświadczeniu. Macron "wraz z rządem i z siłami brytyjskimi będzie kontynuować (wysiłki - PAP) na rzecz walki z terroryzmem" - czytamy.

"Emmanuel Macron przeprowadzi rozmowę telefoniczną z Theresą May i będzie informowany na bieżąco o rozwoju śledztwa" - podkreślono w komunikacie.

Z kolei francuski premier Edouard Philippe potępił "tchórzliwy terroryzm" i dodał, że atak był "świadomie" wymierzony w bardzo młodych ludzi. Zaapelował do Francuzów o ostrożność w związku ze wzrostem zagrożenia terrorystycznego.

W wybuchu w hali widowiskowo-sportowej Manchester Arena, tuż po zakończeniu koncertu amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande, zginęły co najmniej 22 osoby, w tym dzieci, a 59 ludzi zostało rannych. Wybuch jest traktowany przez brytyjską policję jako atak terrorystyczny.