Około 300 afrykańskich migrantów sforsowało w poniedziałek nad ranem ogrodzenie na granicy marokańsko-hiszpańskiej i zdołało przedostać się do Ceuty, hiszpańskiej enklawy w Afryce Północnej - poinformowały lokalne służby ratownicze.

Podczas próby przejścia przez wysoki na ponad sześć metrów parkan 11 osób odniosło rany; mają zostać przewiezione do szpitala. Lokalne telewizje pokazały świętujących swój sukces migrantów; niektórzy wykrzykiwali skierowane ku Bogu podziękowania, inni powtarzali "jestem w Europie!".

Do zdarzenia doszło trzy dni po tym, jak do Ceuty przez ogrodzenie na granicy przedostało się 498 osób. Już wówczas media informowały, że w lokalnym ośrodku dla migrantów nie ma miejsc dla kolejnych uchodźców. Aby przyjąć migrantów, władze ośrodka wstawiły więcej łóżek w salach wspólnych oraz rozbiły poza budynkiem namioty przeznaczone dla uchodźców.

Poniedziałkowy szturm na granicę był już trzecim w tym roku; 1 stycznia próbę podjęło ok. 1100 migrantów, jednak na terytorium Hiszpanii przedostały się wówczas jedynie dwie osoby.

Według danych agencji UE ds. granic Frontex w całym 2016 roku do obu hiszpańskich enklaw w Afryce Północnej, Ceuty i Melilli, przedostało się w sumie 1000 migrantów, co było rekordowo niską liczbą.