Przed pracownikami Poczty Polskiej trudny okres świąteczny. Nie pomagają temu zapowiedzi niektórych związków zawodowych, którzy do niedawna mówili, że do strajku może dojść już w grudniu tego roku. Teraz z takich słów się wycofują i przekazują, że "paczki mikołajowe będą na czas".
Jak mówił 6 listopada w rozmowie z Interią Robert Czyż przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty, zarząd Poczty Polskiej został poinformowany o wynikach referendum i związkowcy oczekują przystąpienia do rokowań. "Takiej reakcji nie było, pracodawca w ramach sporu z nami się nie spotkał" i dodał, że pracownicy są coraz bliżej wyznaczenia daty strajku.
Strajk w Poczcie Polskiej w grudniu?
"Niestety to wszystko zaczyna nam się wpisywać w grudzień, czyli ten taki najbardziej gorący okres. Tym bardziej decyzja musi być przemyślana" – powiedział w rozmowie z Interią.
Zaledwie kilka dni później związek zawodowy Roberta Czyża wydał następujący komunikat: "Prosimy o udostępnianie - to ważne dla Klientów i dla nas, Pocztowców. Paczki Mikołajowe będą na czas ! Posiedzenie RK ZZPP na którym mogą zapaść decyzje w sprawie dalszych kroków w trwającym sporze zbiorowym odbędzie się na początku grudnia" – wskazano w poście Związku Zawodowego Pracowników Poczty.
Dodano, że nie ma obaw, że zamawiane obecnie prezenty mikołajowe, zakupy internetowe, okazje Black Friday, napotkają na problemy strajkowe. "(…) wręcz przeciwnie, jesteśmy przekonani, że jak co roku będą na czas".
"Zachęcamy Wszystkich klientów do korzystania z usług Poczta Polska. To od Waszych decyzji o wyborze formy dostawy zależy czy uzyskane przychody pozwolą na wygenerowanie dodatkowych środków dla ciężko pracujących w tym okresie Pocztowców" – czytamy w poście na Facebooku, zamieszczonym 12 listopada 2024 r.
Poczta Polska odpowiada: dzień strajku to koszt 30 mln zł
Poprosiliśmy o odniesienie się do słów przewodniczącego ZZPP Pocztę Polską. Poinformowano nas, że spółka uznaje za "nieodpowiedzialne i godzące w interes spółki rozpowszechniane sugestie niektórych przedstawicieli związków zawodowych o możliwym rozpoczęciu strajku w okresie przedświątecznym".
"Każdy dzień strajku oznacza nawet 30 mln zł straty, a w okresie przedświątecznego szczytu handlowego takie działania spowodowałyby trwałe szkody wizerunkowe i biznesowe dla Spółki. Zarząd jest w stałym dialogu ze stroną społeczną i jest gotowy rozważyć każdą konstruktywną propozycję zawierającą możliwe do realizacji postulaty, zgłoszone w poczuciu odpowiedzialności za przyszłość Poczty i jej wszystkich pracowników" – przekazano w komunikacie wysłanym Gazecie Prawnej.