Lotnisko Schiphol pod Amsterdamem zakupi 60 skanerów ciała, aby zwiększyć bezpieczeństwo podróżnych - poinformował w poniedziałek jego szef Jos Nijhuis. Ruchliwy port lotniczy ma już 15 takich urządzeń.

To właśnie na lotnisku Schiphol do lecącego do Detroit samolotu wsiadł zamachowiec, który w Boże Narodzenie próbował w powietrzu zdetonować ładunek wybuchowy.

Zdaniem Nijhuisa władze lotniska spodziewają się, że pierwszych 20 urządzeń będzie dostarczonych w przyszłym tygodniu.

Schiphol wprowadza też oprogramowanie, które pozwoli komputerom na wstępną analizę skanów. Będą one alarmowały strażników tylko jeśli wykryją coś podejrzanego.

W ubiegłym tygodniu holenderski rząd zapowiedział, że wszyscy pasażerowie lecący do USA będą na lotniskach skanowani lub przeszukiwani.