Minister zdrowia Ewa Kopacz poinformowała w środę, że spada liczba zachorowań na grypę.

"Cieszę się, że ten szczyt mamy już za sobą. Teraz będzie wolny okres opadania" - powiedziała Ewa Kopacz dziennikarzom podczas konferencji "Wszyscy jesteśmy pacjentami", zorganizowanej w Warszawie.

Według minister, bardzo wnikliwe obserwacje liczby zachorowań na grypę, infekcje grypopodobne i grypę A/H1N1 pokazały, że zwykle przebieg nowej grypy nie różni się od grypy sezonowej.

"Dziś każdy zgon jest rejestrowany. Ale w ubiegłym roku na 550 tys. zachorowań było ponad 500 zgonów z powodu powikłań. Żal każdego człowieka, ale w wielu przypadkach od nas - i oczywiście od służby zdrowia - zależy, jak z tego wyjdziemy" - powiedziała Kopacz.

W pierwszym tygodniu grudnia zarejestrowano 96 tys. przypadków zachorowań na grypę i podejrzeń zachorowań

Pytana o szczepionkę przeciwko grypie A/H1N1, której Polska do tej pory nie kupiła, odparła: "Proszę pamiętać, że jeśli firma nie bierze odpowiedzialności za produkt, to tak, jakby ktoś, kto produkuje chleb czy bułkę powiedział: zjedz sobie tę bułkę, ale jak ci się coś stanie, to będzie to twoja wina, bo sam ją kupiłeś".

W pierwszym tygodniu grudnia Państwowy Zakład Higieny zarejestrował 96 tys. przypadków zachorowań na grypę i podejrzeń zachorowań. Średnia zapadalność na tę chorobę wyniosła w tym czasie 36,04 na 100 tys. osób. Dla porównania, w ostatnim tygodniu listopada odnotowano prawie 134 tys. zachorowań, a średnia zapadalność wyniosła 43,91 na 100 tys. osób.

Do tej pory na terenie Polski laboratoryjnie potwierdzono 1520 przypadków zakażenia wirusem A/H1N1, 55 osób zakażonych tym wirusem zmarło.

Konferencję "Wszyscy jesteśmy pacjentami" zorganizował Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.