Blisko 1,2 mld. zł oszczędności w tegorocznym budżecie zaplanowało MSWiA. Rzeczniczka resortu Wioletta Paprocka powiedziała PAP, że nie będzie cięć w pensjach służb mundurowych, a zaoszczędzi się nie rozpisując planowanych przetargów na sprzęt i modernizację budynków.

"Wiodące, jeśli chodzi o kwoty w okolicach 1 mld zł każde, to jest MSWiA, to jest nauka i szkolnictwo wyższe, i to jest MON" - mówił w sobotę premier Donald Tusk podsumowując rozmowy z ministrami o oszczędnościach.

O blisko 1,2 mld oszczędności mówił w sobotę w RMF FM wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna. "Spotkałem się z komendantami (policji - PAP) i mówiłem, że wszyscy musimy oszczędzać, wszyscy będziemy oszczędzać. Nie możemy oszczędzać na pewno na płacach. One są gwarantowane i mówiłem o częściach zamiennych, żeby cały tabor i samochody funkcjonowały" - dodawał.

Paprocka podkreśliła w rozmowie z PAP, że 10-procentowe cięcia budżetu resortu w największym stopniu dotyczą informatyzacji sektora publicznego (co jest zadaniem MSWiA) oraz policji - bo budżet tej największej polskiej formacji mundurowej stanowi największą składową całego resortowego budżetu.

"Oprócz płac i funduszy na bieżące naprawy samochodów służbowych oraz paliwa, oszczędności nie powinny także dotyczyć będącej w toku operacji wymiany policyjnych mundurów i broni służbowej. Oszczędności będą w takim wymiarze, że nie zostaną rozpisane niektóre nowe przetargi, jakie pierwotnie planowaliśmy na ten rok" - powiedziała.

"Dłuższa praca ale lepsza płaca, godna emerytura"

W sobotę Tusk potwierdził też, że rząd planuje zmiany w systemie emerytalnym dla mundurowych - obecnie uprawnienia do emerytury żołnierze i policjanci uzyskują po 15 latach służby - koncepcja rządu jest taka, by podnieść okres służby do 25 lat, a także podnieść te emerytury.

Premier zapewniał, że nie chodzi o odbieranie prawa do emerytur tym, którzy już osiągnęli to uprawnienie. Mówił też o tym w sobotę Schetyna - "Dłuższa praca ale lepsza płaca, godna emerytura" - podsumował.

Według Paprockiej, projekt zmian jest już konsultowany w środowisku policyjnym, niebawem trafi do związków zawodowych. Nie należy go jednak wiązać z planem oszczędnościowym, bo jest odrębną kwestią.