Pierwszy dzień Światowych Dni Młodzieży w Krakowie upłynął bez żadnych zdarzeń mających wpływ na bezpieczeństwo pielgrzymów i papieża - informuje policja. Jedyny incydent, do którego doszło, miał miejsce na trasie przejazdu Franciszka, gdy ktoś podbiegł do papamobile. - Sytuacja nie stanowiła zagrożenia. To był 36-letni ksiądz z Argentyny, u którego zadziałały emocje. Chciał dać do poświęcenia papieżowi koraliki - mówi mł. insp. Mariusz Ciarka,obecnie pełniący funkcję rzecznika Centrum Medialnego Administracji Rządowej na czas ŚDM. - Przy tej okazji chcemy apelować do wszystkich, aby takich reakcji nie było. Proszę sobie wyobrazić, że służby mogły zdiagnozować sytuację jako poważną i ten mężczyzna mógłby zostać postrzelony - dodał.
"Mógł zostać postrzelony". Policja o incydencie z księdzem, który podbiegł do papamobile
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Powiązane
-
ŚDM: W czwartek na Błoniach patrole medyczne na quadach 14 ruchomych patroli na quadach, ponad 50 karetek i 138 pieszych patroli medycznych...
-
ŚDM: Pielgrzymi w drodze na krakowski Rynek Główny zwiedzają, robią zakupy Zakupy, zwiedzanie, jedzenie - to niektóre rzeczy, które zatrzymują pielgrzymów...
-
Niemiecka prasa: Papież wezwał Polskę do przyjęcia uchodźców
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama