Rzecznik KE Olof Gill w komunikacie ostrzegł, że UE jest gotowa wdrożyć środki odwetowe, jeśli nie dojdzie do porozumienia z Waszyngtonem.
„Zdecydowanie ubolewamy nad ogłoszoną podwyżką amerykańskich ceł na stal z 25 do 50 proc. Ta decyzja zwiększa niepewność w światowej gospodarce i podnosi koszty dla konsumentów oraz przedsiębiorstw po obu stronach Atlantyku” – dodał.
Jak podkreślił, KE w dobrej wierze zawiesiła własne środki odwetowe 14 kwietnia, by stworzyć przestrzeń do dalszych negocjacji, ale równocześnie UE finalizuje wewnętrzne konsultacje nad rozszerzeniem możliwych działań.
„Jeśli nie zostanie osiągnięte rozwiązanie akceptowalne dla obu stron, istniejące i nowe środki unijne automatycznie wejdą w życie 14 lipca lub wcześniej, jeśli zajdzie taka potrzeba” – dodał rzecznik.
Zaznaczył, że UE jest „gotowa działać w obronie swoich interesów – chroniąc pracowników, konsumentów i przemysł”.
Trump ogłosił w piątek, że cła na importowane do USA stal i aluminium wzrosną od 4 czerwca z 25 do 50 proc. Dodatkowe opłaty - jak podkreślił - wzmocnią amerykański przemysł stalowy. Według agencji dpa w 2024 roku USA były największym importerem stali na świecie.