Co najmniej cztery osoby cywilne zginęły w wyniku ataków, dokonanych przez wojska Rosji na wschodzie i południu Ukrainy w ciągu ostatniej doby – doniosły wojskowe władze obwodowe w opublikowanych raportach. W obwodzie sumskich okupanci dokonali około 50 ostrzałów terenów przy granicy z Rosją.

„Przez rosyjską agresję zginęły trzy osoby” – napisał szef chersońskiej administracji obwodowej Ołeksandr Prokudin. W jego obwodzie Rosjanie ostrzelali dziesięć miejscowości, w tym Chersoń.

„Rosyjscy wojskowi celowali w dzielnice mieszkalne miejscowości w obwodzie (chersońskim), w wyniku czego uszkodzone zostały dwa bloki, elewator i samochód” – relacjonował na Telegramie Prokudin.

„Rosja zabija cywilów!”

Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych w obwodzie donieckim – powiadomił szef tamtejszych władz Wadym Fiłaszkin. „Rosja zabija cywilów!” – oświadczył.

Ołeh Syniehubow z charkowskiej administracji obwodowej poinformował, że w ciągu ostatniej doby okupanci ostrzelali około 20 miejscowości.

50 ostrzałów przy granicy z Rosją

W obwodzie sumskich okupanci dokonali około 50 ostrzałów terenów przy granicy z Rosją, wskutek czego ucierpiało 11 hromad, będących odpowiednikami polskich gmin.