W miejscowości Rykowe pod Heniczeskiem, w okupowanej przez Rosję części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy, od kilku godzin trwają eksplozje w dużym magazynie amunicji wojsk rosyjskich - podała w niedzielę rano agencja Ukrinform i władze lokalne.

"Nasze siły zbrojne przeprowadziły atak, i w Rykowem w rejonie (powiecie-PAP) heniczeskim od rana jest bardzo głośno (...). Był tam bardzo duży magazyn amunicji" - oświadczył przedstawiciel administracji obwodu odeskiego Serhij Bratczuk, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Dowódca ukraińskich Sił Powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk potwierdził atak - poinformował portal Ukraińska Prawda, powołując się na wpis generała na serwisie Telegram. Wynika z niego, że celem uderzenia była stacja Partyzany w Rykowem. "Dobra robota, chłopcy!" - napisał na Telegramie dowódca.

Media społecznościowe informują też o eksplozjach w rejonie Skadowska - miasta nad Morzem Czarnym, na zachód od okupowanego Krymu. (PAP)

awl/ zm/