Wojska rosyjskie na okupowanych terenach Ukrainy wywołują w sposób sztuczny kryzys humanitarny, poprzez niszczenie kluczowych obiektów infrastruktury i blokowanie dostaw humanitarnych - oświadczył w piątek Sztab Generalny ukraińskich sił zbrojnych.
W komunikacie na Facebooku sztab oświadczył, że wojska rosyjskie "nadal blokują przemieszczanie się miejscowej ludności, dopuszczają się grabieży i sztucznie przybliżają kryzys humanitarny". Dochodzi do "przypadków rozstrzeliwania ludności cywilnej i wolontariuszy" - dodał sztab.
Opisując sytuację na froncie, sztab podał, że wojska rosyjskie nadal blokują Charków i ostrzeliwują siły ukraińskie oraz obiekty infrastruktury w tym rejonie.
W kierunku Iziumu (obw. charkowski) Rosjanie skoncentrowali do 25 grup batalionowych w celu prowadzenia walk. W tym rejonie wojska rosyjskie doszły do północnych granic miejscowości Dibrowne.
W obwodzie donieckim wojska rosyjskie prowadzą działania ofensywne w rejonie miejscowości Zariczne i miasta Marjinka. Armia Ukrainy toczy walki obronne w obwodzie ługańskim o Popasną i Nowosztokiwske.
Sztab Generalny zapewnił przy tym, że wojska rosyjskie ponoszą na Ukrainie straty. "Według naszych informacji 20 kwietnia br. do centralnego szpitala miasta Nowoajdar trafiła kolejna partia rannych żołnierzy rosyjskich sił zbrojnych w liczbie około 220 osób" - podał sztab. (PAP)