Osiem drużyn może już teraz zapewnić sobie awans na mundial

Bezpośredni awans do mundialu wywalczy każdy ze zwycięzców 12 grup eliminacyjnych. Drużyny z drugich miejsc, uzupełnione najlepszymi zwycięzcami grup Ligi Narodów, którym nie powiodło się w kwalifikacjach, wystąpią w marcu w czterech „ścieżkach” dwuetapowych baraży.

Teoretyczne szanse i piłkarska matematyka w grupach eliminacyjnych

W czterozespołowych grupach A-F od czwartku do wtorku rozegrana zostanie trzecia i czwarta kolejka, a w pozostałych, w których występuje po pięć reprezentacji - siódma i ósma. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że pierwsze rozstrzygnięcia zapadną dopiero w ostatnich kolejkach w listopadzie, ale przy spełnieniu pewnych warunków kwalifikację już w najbliższych dniach może mieć do ośmiu ekip: Chorwacja, Francja, Słowacja, Szwajcaria, Anglia, Norwegia, Portugalia i Hiszpania. W większości przypadków to czysta teoria, bo np. Słowakom raczej trudno będzie liczyć na co najwyżej remis Niemiec z Luksemburgiem, a Norwegom - na brak choćby jednego zwycięstwa Włoch w starciach z Estonią i Izraelem.

Anglia i Portugalia najbliżej awansu do mistrzostw świata

Anglii wystarczy wygrana z Łotwą i co najmniej jedna wpadka (remis lub porażka) Serbii w starciach z Albanią i Andorą. Niezła jest też sytuacja Portugalii, która awansuje, jeśli pokona Irlandię i Węgry, a Armenia nie wygra z żadnym z tych rywali.

Polska zagra z Litwą – ważny test dla zespołu Jana Urbana

Żadne rozstrzygnięcia nie zapadną natomiast w październiku w grupie G, w której występuje Polska. Podopieczni selekcjonera Jana Urbana, który zadebiutował w tej roli we wrześniowym okienku reprezentacyjnym, tym razem rozegrają tylko jedno spotkanie o stawkę: w Kownie z Litwą.

- Czasami takie mecze wyjazdowe wcale nie są łatwe. Zdajemy sobie sprawę, że od nas zależy, jak to spotkanie będzie wyglądać. Tam żaden wynik nie jest pewny. Litwini przegrywali we wrześniu u siebie z Holendrami 0:2, ale potrafili wyrównać (ostatecznie przegrali 2:3 - PAP). Ten mecz nie będzie łatwy, zresztą nawet ten w Warszawie taki nie był - przypomniał 37-letni kapitan gości Robert Lewandowski, który w marcowym spotkaniu na PGE Narodowym zdobył w końcówce jedyną bramkę.

Układ tabeli w grupie Polaków przed październikowymi meczami

Ponadto w „polskiej” grupie Finlandia podejmie Litwę, Malta - Holandię, a Holandia zagra też w Amsterdamie z Finlandią. W tabeli prowadzi Holandia z 10 punktami po czterech meczach. Biało-czerwoni także zgromadzili 10 pkt, ale w pięciu występach. Po pięć spotkań rozegrały też Finlandia - 7 pkt, Litwa - 3 pkt i Malta - 2 pkt. W przyszłorocznym mundialu po raz pierwszy w historii wystąpi 48 uczestników. Turniej zostanie rozegrany od 11 czerwca do 19 lipca.