Deklaruję gotowość do kierowania resortem rolnictwa, natomiast decyzję w tej sprawie podejmują liderzy ugrupowań koalicyjnych - mówił w czwartek w Studiu PAP sekretarz PSL Stefan Krajewski.

Krajewski w czwartek w Studiu PAP przedstawiony jako prawdopodobny minister rolnictwa w nowym rządzie odparł, że kandydatów jest wielu. Dodał, że takie typowanie jest "naturalne", gdyż od wielu lat odpowiadał on za te kwestie w województwie podlaskim, w Sejmowej komisji rolnictwa oraz prowadząc specjalny sejmowy zespół ds. zbadania afery zbożowo-drobiowej. "Takie typowania były od początku" - dodał.

"Myślę, że wszystko co dobre jest przede mną. Natomiast tutaj też zdajemy sobie sprawę z tego, że decyzje będą zapadać. Trzeba zawsze z rozsądkiem i z taką pewną powagą do takich chociażby życzeń podchodzić. Bo zawsze dopiero podpis decyduje o tym, kto faktycznie zostaje powołany, kto zostaje ministrem. (...) Mam nadzieję, że będzie mi dane przynajmniej w jakimś obszarze za to odpowiadać" - powiedział poseł.

Na uwagę, że w poprzednim tygodniu w jednym z wywiadów deklarował on gotowość do kierowania resortem rolnictwa odpowiedział: "i dzisiaj też mogę taką deklarację złożyć". "Jestem do tego gotowy" - podkreślił. Dodał, że decyzje w tej sprawie podejmują liderzy ugrupowań koalicyjnych.

Lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk zadeklarował w poniedziałek, że przed Świętem Niepodległości koalicja KO-Lewica-Trzecia Droga potwierdzi podpisanie umowy koalicyjnej. "Myślę, że w piątek liderzy, którzy prowadzili te prace, te rozmowy będą mogli publicznie potwierdzić, że koalicja jest faktem" – powiedział Tusk. "W piątek zameldujemy o kolejnym etapie. W niedzielę uzyskamy akceptację partii politycznych, jako całości, które startowały jako demokratyczna opozycja w tych wyborach" – dodał.

Od kilku tygodni trwają prace nad umową koalicyjną zespołu negocjacyjnego, w których uczestniczą przedstawiciele wszystkich ugrupowań, które mają stworzyć większość w Sejmie nowej kadencji. (PAP)

Autor: Adrian Kowarzyk

amk/ par/