"Emigracja jest kryzysem i trzeba ją zatrzymać" - apeluje Partia Razem. Jej przedstawiciele twierdzą, że młodzi ludzie muszą wyjeżdżać z kraju, bo nie mają tu warunków do normalnego życia. Rozwiązaniem ma być stabilna praca i tanie mieszkania.

Monika Szymańska, "jedynka" na liście Partii Razem w okręgu chrzanowskim, przekonuje, że wyjazd to trudne doświadczenie. Jako psycholog wie, że wyjazd i rozdzielenie rodziny odbywa się dużym kosztem psychicznym. Edward Korbel kandydat Partii Razem do Sejmu z okręgu opolskiego zapewnia, że jego ugrupowanie chce przeciwdziałać emigracji i wymienia rozwiązania: eliminacja "śmieciowych" form zatrudniania, wprowadzenie stawki minimalnej - wyższej dla umów cywilnoprawnych, niższych dla umów o pracę oraz budowa tanich mieszkań czynszowych na wynajem. "Młodzi ludzie będą mogli wtedy wyprowadzić się od rodziców i prowadzić normalne, stablilne życie, które teraz mają na emigracji" - tłumaczy Edward Korbel.

Najnowsze sondaże, po wtorkowej "Debacie Liderów", dają Partii Razem znacząco większe poparcie niż przed telewizyjną rozmową. W badaniach TNS Polska na zlecenie Fakt24.pl jest to 3,5 procent, z sondażu IBRiS przygotowanego dla Onetu - 3,9 procent. Aby dostać się do parlamentu, trzeba zdobyć co najmniej 5 procent poparcia.