Doraźna pomoc o wartości miliona złotych płynie do osób, które ucierpiały w wyniku niedzielnych nawałnic. Poinformował o tym minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki na antenie radiowej Jedynki. Wyjaśnił, że w województwach kujawsko-pomorskim oraz mazowieckim wpłynęły wnioski o taką pomoc po około 500 tysiecy złotych.

Środki te uruchamiają wojewodowie na wniosek władz gminnych, a następnie są refinansowane przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Zasiłki dla poszkodowanych, w wysokości sześciu tysięcy złotych, są bezzwrotne. To pierwsza pomoc dla tych rodzin, które najbardziej ucierpiały. Ci, którym nawałnice uszkodziły domy, mogą się zwracać o dalsze wsparcie finansowe, które w określonych przypadkach też może być bezzwrotne. Ruszą też preferencyne kredyty.

Andrzej Halicki przypomina, że w najbliższych dniach może dojść do kolejnych burz, którym będą towarzyszyć gwałtowne ulewy i porywisty wiatr: W czwartek i piątek należy spodziewać się ostrzeżeń nie tylko pierwszego, ale też drugiego i trzeciego stopnia. Wiatr może wiać z siła nawet do 100 kilometrów na godzinę i powodować lokalnie nawet trąby powietrzne, powodujące największe zniszczenia.

Niedzielne nawałnice najbardziej dotknęły województwa: mazowieckie, kujawsko-pomorskie i wielkopolskie, ale siały spustoszenie także w innych regionach. W wyniku gwałtownych burz zginęła jedna osoba, a kilkanaście zostało rannych. Uszkodzonych zostało blisko 800 budynków. Strażacy tylko w niedzielę oraz poniedziałek rano interweniowali 6 tysiecy razy.