Awaryjne lądowanie na warszawskim Lotnisku Chopina. Pilot samolotu linii Scandinavian Airlines lecącego z Kopenhagi do stolicy zgłosił, że w kokpicie pojawił się dym. Maszyna wylądowała bezpiecznie, nikomu nic się nie stało.

W stan gotowości postawieni zostali strażacy. Jak powiedział IAR starszy kapitan Artur Laudy z warszawskiej komendy, zgłoszenie dotarło do nich o 13.46. Na Okęcie wysłano 15 wozów strażackich. Lądowanie ubezpieczała też lotniskowa straż pożarna.

Obecnie trwają oględziny samolotu w poszukiwaniu przyczyny usterki.