Apel "Nigdy więcej wojny!" zabrzmiał jeszcze raz z Sarajewa w czasie papieskiej mszy w tym mieście. Franciszek przypomniał wizytę, jaką złożył tam osiemnaście lat temu św. Jan Paweł II i powtórzył to wołanie w momencie, gdy - jego zdaniem - jesteśmy świadkami rodzaju trzeciej wojny światowej, prowadzonej „w kawałkach”.

"Pokój jest planem Boga dla ludzkości, dla historii" - mówił papież. "Plan ten jednak - jego zdaniem- stale napotyka na sprzeciw człowieka, a także ze strony złego. Także w naszych czasach pragnienie pokoju i trud, aby go budować, ścierają się z faktem, że na świecie jest wiele konfliktów zbrojnych. Odczuwalną atmosferę wojny tworzą ci, którzy dążą do konfliktu różnych kultur i cywilizacji, a także ci, którzy spekulują na wojnie, by sprzedawać broń" - stwierdził Franciszek.

"A wojna - dodał - pociąga za sobą to, że dzieci, kobiety i osoby starsze muszą szukać schronienia w obozach dla uchodźców; oznacza przymusowe wysiedlenia, zniszczenie domów, dróg i fabryka, a przede wszystkim wiele złamanych istnień" . "Dobrze to znacie - powiedział papież Franciszek - bo sami tego tutaj doświadczyliście: ileż cierpienia, ile zniszczenia, ile bólu!" "Dzisiaj - zakończył - ponownie wznosi się z tego miasta wołanie ludu Bożego i wszystkich ludzi dobrej woli: nigdy więcej wojny!