Podejrzewany o korupcję były prezes PZPS Mirosław P. wychodzi z aresztu za poręczeniem majątkowym. Decyzję o uchyleniu tego środka zapobiegawczego podjął prokurator - poinformował IAR rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Przemysław Nowak.

Jak mówił Nowak, zakończone zostały już czynności dowodowe, także te z udziałem podejrzanego. W związku z tym prokurator zdecydował o uchyleniu tymczasowego aresztowania, zamiast tego stosując środki o charakterze nieizolacyjnym - kaucję w wysokości 200 tysięcy złotych, zakaz opuszczania kraju oraz dozór policji.

Były prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław P. i jego pierwszy zastępca Artur P. są podejrzewani o korupcję przy organizacji siatkarskiego mundialu, który odbył się w Polsce w ubiegłym roku. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych.

O zwolnienie Mirosława P. z aresztu wnioskowała jego obrona, wskazując na jego zły stan zdrowia.