Termin wyborów prezydenckich sprzyja PiS - tak uważa marszałek Senatu. Wybory odbędą się 10 maja.

Zdaniem Bogdana Borusewicza, to nie jest data, która promuje Bronisława Komorowskiego. "10 dnia każdego miesiąca PiS organizuje demonstracje związane z katastrofą Smoleńską, to demonstracje, które mają antyprezydencki charakter" - mówi Bogdan Borusewicz. Marszałek Senatu uważa, że właśnie dlatego data 10 maja promuje PiS. Bogdan Borusewicz ocenia, że PiS przegra wybory i dlatego mówi, że data promuje Bronisława Komorowskiego.

Dziś udział w wyborach zapowiedział urzędujący prezydent. Jutro poparcia Bronisławowi Komorowskiemu udzieli Platforma Obywatelska.