Chcę być prezydentem, który łączy, a nie dzieli. Nie oznacza to jednak spolegliwej postawy w rodzaju Bronisława Komorowskiego, ważne, by mieć własne cele i plany polityczne - mówił w radiowej Jedynce Janusz Palikot.

Kandydat Twojego Ruchu na prezydenta wyjaśniał, że w przyszłorocznych wyborach startuje przede wszystkim po to, by pokazać inny niż dotychczasowy model prezydentury - prezydentury aktywnej i nastawionej na pozytywną zmianę. Janusz Palikot podkreślił, że chce odróżnić się od Lecha Wałęsy i Lecha Kaczyńskiego, którzy -jego zdaniem- byli prezydentami "partyjnymi" i nastawionymi na wojnę. Liderowi Twojego Ruchu nie odpowiada też "zbyt spolegliwa" postawa Bronisława Komorowskiego i Aleksandra Kwaśniewskiego. "Chodzi o to, by mając pewne własne ambicje, jednocześnie być w stanie się porozumieć" - tłumaczył.

Janusz Palikot zadeklarował, że jego celem jest pokonanie w wyborach prezydenckich kandydata PiS i wejście do II tury. Według gościa radiowej Jedynki osiągnięcie lepszego wyniku niż Andrzej Duda nie będzie trudne, bo -jak mówił Palikot- jest on raczej słabym kandydatem.
Wybory prezydenckie odbędą się w maju 2015 roku. Dokładna data nie została jeszcze ustalona.