Według napływających z frontu informacji, ogłoszone wczoraj wieczorem zawieszenie broni jest generalnie przestrzegane, dochodzi jednak do pojedynczych starć. Z tą oceną zgadzają się 2 strony konfliktu.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Łysenko powiedział, że sytuacja na froncie jest spokojniejsza niż w dniach poprzednich, choć zanotowano pewne naruszenia, tylko ze strony separatystów. Ogółem w ciągu ostatniej doby 28 razy ostrzeliwano ukraińskie pozycje, z tego 10 razy po ogłoszeniu zawieszenia broni. Po 18.00 nie było strat po stronie ukraińskiej.

Wcześniej dowódca Gwardii Narodowej Stepan Połtorak poinformował, że nieznaczne naruszenia zawieszenia broni zanotowano tylko w pierwszych 45 minutach jego trwania. Jego zdaniem, od tego czasu nie było żadnych incydentów, zarówno ze strony separatystów, jak i ukraińskich wojsk. Stepan Połtorak dodał, że Gwardia Narodowa znajduje się praktycznie na całym terytorium, gdzie prowadzone są działania wojenne.

Także doniecka Rada Miejska poinformowała, że noc minęła spokojnie. Nie słychać było żadnych strzałów, ani eksplozji.
Ze swej strony separatyści twierdzą, że dochodzi do niewielkich starć, ale generalnie zawieszenie broni jest przestrzegane. Bojówkarze przekonują, że zarówno oni, jak i ukraińskie dowództwo nie w pełni kontroluje wszystkie swoje oddziały.