- Tak jak przyzwolenie świata na Gruzję pozwoliło Putinowi wejść na Krym, tak przyzwolenie Polski i świata na Smoleńsk i to, co się działo po Smoleńsku, pozwoliło zestrzelić mu ten samolot – powiedział rzecznik PiS Adam Hofman w programie "Ława polityków" w TVN24.

W programie politycy najważniejszych polskich partii dyskutowali na temat zestrzelenia samolotu linii Malysia Airlines, który w czwartej został zestrzelony rakietą ziemia-powietrzna w czasie przelotu nad terytorium wschodniej Ukrainy. Wiele wskazuje na to, że za zestrzelenie samolotu odpowiedzialni są rosyjscy separatyści.

Do tego poglądu przychyla się również poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman, który stwierdził m.in. że zestrzelenie samolotu jest jedną z konsekwencji „przyzwolenia na Smoleńsk”

- Tak jak przyzwolenie świata na Gruzję pozwoliło Putinowi wejść na Krym, tak przyzwolenie Polski i świata na Smoleńsk i to, co się działo po Smoleńsku, pozwoliło zestrzelić mu ten samolot [malezyjski Boeing 777 – red.] – mówił Hofmann w programie "Ława polityków" w TVN24.

TVN24