Donald Tusk musi być stanowczy w sprawie strącenia malezyjskiego samolotu na Ukrainie - ocenia na antenie Programu I Polskiego Radia były wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

Waszczykowski oczekuje od szefa rządu stanowczych kroków. Gość radiowej Jedynki zaznaczył, że Polska musi być aktywna w związku z zaistniałą sytuacją zarówno na forum Unii Europejskiej, jak i NATO. Poseł PiS dodał, że polska dyplomacja powinna nawoływać międzynarodowe instytucje do solidarności z Ukrainą i nacisków na Rosję.

Wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych ocenił również, że do wyjaśnienia okoliczności tragedii konieczne będzie powołanie międzynarodowej komisji. Jego zdaniem, wiele wskazuje na to, że za strącenie maszyny malezyjskich linii lotniczych odpowiadają prorosyjscy separatyści walczący na Ukrainie.