To koniec hipotezy o wybuchu. Jeśli chodzi o hipotezę zamachu, prokuratura się jeszcze wstrzymuje - mówi w RMF FM Andrzej Seremet, prokurator generalny.

"Badane są jeszcze hipotezy związane ze stanem technicznym samolotu, jakością pilotażu, z zachowaniami pilotów czy czynnościami kontrolerów na wieży” - mówi o śledztwie smoleńskim prokurator generalny Andrzej Seremet w Kontrwywiadzie RMF FM.

Jak dodaje perspektywa kilkunastu miesięcy jest właściwą perspektywą do zakończenia śledztwa smoleńskiego. Jego zdaniem zakończenie śledztwa smoleńskiego jest możliwe w 2015 roku. Istnieje szansa, że zakończy się bez postawienia zarzutów.

"Kwestię wybuchu uznajemy za ostatecznie pogrzebaną i zamkniętą i w zakresie hipotezy zamachowo-wybuchowej powiadamy, że nie mamy już niczego do zrobienia. Wszystkie zaplanowane czynności zostały wykonane, jak to wczoraj oświadczyli prokuratorzy wojskowi" - podkreśla prokurator generalny.

Seremet zastrzegł jednak, że wstrzymuje się przed wykluczeniem możliwości zamachu. "Nie wykluczamy zamachu, że mogłoby się pojawić jakieś działanie, które nie nosząc znamion działania spektakularnego, które byłoby obserwowane czy też jakoś udokumentowane, mogło mieć wpływ na zachowanie pilotów. Tego jeszcze nie wykluczamy ostatecznie, aczkolwiek trudno nam znaleźć w tej chwili jakikolwiek cień dowodu, poszlakę, że takie zdarzenie miało miejsce" - wyjaśnia.