Prezydenta Bronisława Komorowskiego odwiedzili pięściarze i przedstawiciele środowiska bokserskiego. Spotkanie pod hasłem „Krok do Wolności” zorganizowane zostało w ramach obchodów 60. rocznicy historycznych Mistrzostw Europy w boksie. Na rozgrywanych w Warszawie zawodach Polacy zdobyli aż 9 medali.

Bronisław Komorowski dziękował polskim bokserom zarówno za tamten turniej, jak i za późniejsze osiągnięcia. "To był niebywały sukces, który w tamtym czasie był nam bardzo potrzebny. Dzięki wspaniałym występom naszych bokserów mogliśmy się poczuć dumni z bycia Polakami" - mówił prezydent.

Mistrzostwa Europy w 1953 roku odbyły się w specjalnie w tym celu zaadaptowanej wschodniej Hali Mirowskiej zwanej Halą Gwardii. "Moje życie publiczne zaczęło się właśnie wtedy, kiedy wraz z kolegami ze szkoły biegliśmy pod Halę i mogliśmy skandować, że >>bijemy Ruskich<<" - tak wspominał pamiętne zawody doradca prezydenta, Jan Lityński.

Po części oficjalnej w Pałacu Prezydenckim doszło do niecodziennego pojedynku - rękawice skrzyżowali mistrz olimpijski w boksie Józef Grudzień oraz aktor, a zarazem pasjonat tego sportu, Daniel Olbrychski. Mimo zaciętej walki pojedynek sędziowany przez innego wybitnego pięściarza, Pawła Skrzecza zakończył się remisem. Przeciwnicy z ringu zgodnie przyznawali, że walka była „na serio” i że się nie oszczędzali.

Prezydent dostał od pięściarzy pamiątkowe rękawice z ich autografami. Zapowiedział, że odda je na licytacje, a pieniądze trafią do Polskiej Akcji Humanitarnej.

Mistrzostwa Europy z 1953 roku były wydarzeniem, które otworzyło nową kartę w historii polskiego boksu.