Zapytany w związku z zapowiadaną rekonstrukcją rządu o możliwe zmiany, Sawicki zaznaczył, że nie wie czy do takich w ogóle dojdzie. Jego zdaniem priorytetem powinien być program rządu na kolejne dwa lata.
Po chwili Sawicki dodał jednak, że osobą, która należy zmienić jest Jacek Rostowski. "On jest ministrem sześć lat. Swoje możliwości w zakresie dotychczasowego sposobu zarządzania państwem powoli wyczerpał. On też się czuje trochę zmęczony" - powiedział w programie "Kawa na ławę".