Polaka porwano wraz z załogą jednostki przed tygodniem, na wodach Nigerii - mówi IAR rzecznik MSZ Marcin Bosacki. Armatorem statku jest spółka z Dubaju. Polska dyplomacja jest cały czas w kontakcie z władzami Nigerii, rodziną Polaka i armatorem.
Od 3 lat u wybrzeży Nigerii coraz częściej dochodzi do piractwa. Najczęściej są to porwania załóg statków. Najczęściej jednak motywacje porywacze są ekonomiczne, a nie polityczne - mówi Marcin Bosacki:
Pod koniec kwietnia u wybrzeży Nigerii porwano 4 Polaków i Rosjanina. Zostali uwolnieni po 3 tygodniach.