Kolejne firmy w całej Europie wycofują ze sprzedaży produkty zawierające końskie mięso. Niemiecka sieć sklepów dyskontowych Lidl usunęła z półek w Finlandii, Danii i Szwecji niektóre gotowe wyroby, między innymi gulasz wołowy czy tortellini bolognese.

Testy wykazały, że zawierały domieszki końskiego mięsa. Lidl przyznał również, że ślady koniny znaleziono również w wyrobach sprzedawanych w austriackiej filii koncernu.

Końskie mięso wykryto również w makaronie z wołowiną produkowanym przez koncern Nestle. Wycofano go już ze sprzedaży we Włoszech i Hiszpanii. Testy wykazały, że końskiego mięsa było w tym wyrobie więcej niż 1 procent. Wcześniej koncern ten wycofał ze sprzedaży w tych dwóch krajach ravioli i tortellini z wołowiną. Wkrótce to samo ma spotkać we Francji produkowaną przez koncern lazanię.

Afera z zanieczyszczonym mięsem wybuchła kilka tygodni temu w Irlandii i Wielkiej Brytanii, gdzie w hamburgerach wołowych wykryto koninę. Później produkty zawierające koninę odkryto w kolejnych europejskich krajach.

W środę Komisja Europejska zdecydowała o przeprowadzeniu w całej Unii badań DNA wołowiny pod kątem obecności koniny. Badania mają ustalić, jak szeroki krąg zatoczyła afera "końska" w Europie.

Początkowo podejrzewano, że źródłem zanieczyszczenia mięsa może być Polska, ale nasze służby weterynaryjne, po przeprowadzeniu badań, stanowczo zaprzeczyły.