Sąd Najwyższy wydaje orzeczenia korzystne dla sprawców zbrodni komunistycznych na podstawie przepisu o przedawnieniu tych zbrodni. Fundacja Republikańska chce skierować te przepisy do Trybunału Konstytucyjnego.

Jak się dowiedział "Nasz Dziennik", który zajął się tą sprawą, działania te poprą parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości.

Przepisy nowelizacji kodeksy karnego, z 1995 r. dotyczące biegu terminu przedawnienia przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych przed 31 grudnia 1989 r. sprawiły, że przestępstwa komunistyczne zagrożone karami do 5 lat pozbawienia wolności (np. za znęcanie się) przedawniły się 1 stycznia 1995 r., co uniemożliwiło skuteczne ściganie sprawców.

Teraz na ich podstawie Sąd Najwyższy wydaje orzeczenia korzystne dla sprawców zbrodni komunistycznych.

Eksperci Fundacji Republikańskiej postanowili zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie przepisów ustawy z 1995 r. za niezgodne z Konstytucją RP. Pomóc im w tym mają parlamentarzyści PiS.