Jeden z kierowców relacjonuje, że kilka dni temu na odcinku Łódź-Konin (zarządzanym przez państwo) kurs euro wynosił 4,10 zł, ale już na odcinku Konin-Poznań (wybudowanym przez Autostradę Wielkopolską) - 3,40 zł - informuje "Gazeta Wyborcza".
"Poniekąd zniechęcamy kierowców do płacenia w euro, bo nie chcemy być kantorem" - mówi rzecznik AW Zofia Kwiatkowska.
W przypadku takich płatności kierowca otrzymuje resztę w złotych i jeśli kurs na autostradzie jest niski - tak jak w tym przypadku, to traci na tym AW .