Członek Rady Gospodarczej przy Premierze Jacek Wiśniewski o debacie telewizyjnej ministra finansów Jacka Rostowskiego z prof. Leszkiem Balcerowiczem na temat zmian w OFE:

"Bardzo ważne jest to, że w tak dobrym czasie antenowym, na tak długo pojawił się tak ważny temat, który był dyskutowany - w mojej ocenie - w miarę prostym językiem. Debata była zrozumiała nie tylko dla ekonomistów. To bardzo duży sukces.

Minister Rostowski mówił - w mojej ocenie słusznie - że finansujemy nasze oszczędności w OFE długiem. Jeśli inwestujemy w dług, to nie to ma sensu. Prof. Balcerowicz mówił, że powinniśmy to (dług - PAP) finansować z czegoś innego, na przykład z prawdziwych oszczędności sektora publicznego. Generalnie z sektora finansów publicznych, który miałby przestać wydawać środki na inne cele albo podwyższyć podatki.

To jest ciekawy punkt widzenia. Patrząc historycznie, reforma miała być finansowana z prywatyzacji, ale pamiętajmy, że prywatyzacja była już wykorzystywana wcześniej na inne cele. Miała być finansowana z pewnych zmian w systemie zabezpieczeń społecznych, które nie zostały nigdy wdrożone. Więc de facto nie zapewniono jej odpowiedniego finansowania. Tutaj panowie nie doszli do wspólnego stanowiska.

Mnie bliższe jest myślenie ministra Rostowskiego".