Najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei został poinformowany w piątek o przypadkowym zestrzeleniu ukraińskiego samolotu pasażerskiego i polecił, aby tę wiadomość upublicznić - poinformowała w tweecie w sobotę półoficjalna irańska agencja prasowa Fars.

Chamenei, który jest pierwszą osobą w państwie, złożył w sobotę wyrazy ubolewania i wyraził "głęboką sympatię" wobec rodzin 176 ofiar.

Nakazał siłom zbrojnym kraju zaradzić wszelkim "zaniedbaniom" po tym, jak przyznali, że przypadkowo zestrzelili ukraiński samolot pasażerski w Teheranie.

W komunikacie opublikowanym w sobotę na swej stronie internetowej Chamenei zachęcił do "zrobienia tego, co konieczne, aby uniknąć powtórzenia się takiego wypadku".

Ukraiński samolot typu Boeing 737-800 został zestrzelony w środę rano, kilka godzin po zaatakowaniu przez Iran dwóch baz lotniczych w Iraku, w których stacjonują m.in. siły USA i Kanady. Ataki te były odwetem za zabicie przez USA irańskiego generała Kasema Sulejmaniego.

W katastrofie ukraińskiej maszyny zginęło 176 osób, w tym 82 Irańczyków, 57 Kanadyjczyków, 11 Ukraińców, a także obywatele Szwecji, Afganistanu, Wielkiej Brytanii i Niemiec. (PAP)