Światowi przywódcy dołączają w niedzielę do polityków z USA, składając kondolencje po śmierci byłego republikańskiego senatora Johna McCaina. Z uznaniem podkreślają jego przywiązanie do wartości oraz sojuszników USA.

Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas napisał na Twitterze, że McCain był "adwokatem silnego oraz wiarygodnego transatlantyckiego partnerstwa, szczególnie w trudnych czasach". Uznał, że zmarły w sobotę były kandydat Republikanów na prezydenta USA wierzył we "wspólne wartości oraz zasady". "Zawsze będziemy pamiętali jego głos" - podkreślił Maas.

"Jestem głęboko zasmucony odejściem Johna McCaina, wielkiego amerykańskiego patrioty oraz ogromnego zwolennika Izraela" - oświadczył premier tego państwa Benjamin Netanjahu. "Zawsze będę cenić ciągłą przyjaźń, jaką okazywał Izraelczykom oraz mi osobiście" - dodał. W ocenie Netanjahu wsparcie byłego senatora USA dla państwa żydowskiego "nigdy nie ustąpiło" i "wynikało z jego wiary w demokrację i wolność".

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite nazywała McCaina "prawdziwym przyjacielem, który zawsze będzie miał wyjątkowe miejsce w naszych sercach". "To duża strata nie tylko dla naszego regionu, ale również dla całego świata" - oceniła.

Kondolencje złożył też zaprzysiężony w piątek na nowego premiera Australii Scott Morrison. Stwierdził on na Twitterze, że McCain był "prawdziwym przyjacielem Australii, który był oddany wzmocnieniu sojuszu między naszymi państwami". "Był człowiekiem wielkiej odwagi (...)" - wskazał.

Wiceszef KE Frans Timmermans napisał z kolei, że jest "zasmucony odejściem senatora Johna McCaina". Ocenił, że "dziedzictwo odwagi" byłego amerykańskiego senatora powinno "inspirować nas wszystkich".

Amerykańska scena polityczna opłakuje śmierć McCaina, polityka, którego Reuters opisuje jako "Republikanina indywidualistę". Kondolencje złożyli m.in. prezydent USA Donald Trump i jego zastępca Mike Pence, lider republikańskiej większości w Senacie Mitch McConnell, szefowa mniejszości Partii Demokratycznej w Izbie Reprezentantów Nancy Pelosi oraz byli amerykańscy przywódcy - Barack Obama, George W. Bush, Bill Clinton, George H.W. Bush i Jimmy Carter. Kondolencje złożyły też Hillary Clinton oraz Madeleine Albright.

McCain zmarł w sobotę w wieku 81 lat. Polityk od roku cierpiał na nowotwór mózgu. McCain zmarł dzień po tym, jak zrezygnował z leczenia raka. Skłoniły go do tego postępy choroby. "Z typową dla siebie siłą woli zdecydował się przerwać terapię" - poinformowała w piątek jego rodzina w oświadczeniu.

Z powodu śmierci nestora amerykańskiej polityki flagę USA przed Białym Domem opuszczono do połowy masztu.