Jak podał Frątczak, do tej pory w związku z nawałnicami strażacy interweniowali w całej Polsce 22 tys. 931 razy: najczęściej - 6 tys. 838 razy - na Kujawach i Pomorzu; 5 tys. 378 razy - w Wielkopolsce, 3 tys. 392 razy - na Pomorzu; 1 tys. 160 razy - na Dolnym Śląsku.
Tylko w czwartek interwencji było 829.
Liczba budynków, które zostały uszkodzone w wyniku nawałnic, wzrosła do 4 tys. 392, w tym 3 tys. 196 z nich to budynki mieszkalne, a zdecydowana większość (2 tys. 688) to budynki znajdujące się na Pomorzu i Kujawach.
Frątczak poinformował, że według danych z godziny 6.30 bez prądu było nadal 10 tys. 996 odbiorców, w tym 8 tys. 236 - na terenie woj. pomorskiego, 2 tys. 637 - w woj. Kujawsko-Pomorskim i 123 - w woj. Wielkopolskim.
Bilans ofiar śmiertelnych się nie zmienił i nadal wynosi sześć osób; od czwartku wzrosła liczba osób poszkodowanych - do 54, w tym 15 strażaków.
W dotychczasowych interwencjach brało udział 81 tys. 836 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej.