Sejm Litwy rozpoczął we wtorek omawianie alternatywnych projektów ustaw o pisowni nielitewskich nazwisk, w tym polskich. Jeden projekt przewiduje zapis oryginalnego nazwiska na pierwszej stronie paszportu, drugi – na dalszych stronach dokumentu.

„Tak naprawdę rozstrzygamy nieduży problem, który stał się przyczyną ochłodzenia stosunków polsko-litewskich” - powiedział wiceprzewodniczący Sejmu Gediminas Kirkilas, przedstawiając projekt ustawy, który zgłosiło 70 posłów, zakładający zapis oryginalnej wersji nazwiska na pierwszej stronie paszportu.

Natomiast zdaniem przewodniczącego sejmowego komitetu oświaty i nauki Eugenijusa Jovaiszy, zgoda na zapis nielitewskiego nazwiska alfabetem łacińskim w wersji oryginalnej, byłaby "uprawomocnieniem dwujęzyczności".

Jovaisza jest w grupie sześciu posłów, którzy zgłosili alternatywny projekt ustawy, zgodnie z którym zapis nazwiska w oryginale byłby możliwy na drugiej stronie paszportu, natomiast na głównej nazwisko byłoby zapisane w transkrypcji litewskiej.

Zwolennicy alternatywnego projektu zaznaczają, że „język nie może być obiektem wymiany geopolitycznej”.

Obecnie oba projekty ustaw o pisowni nazwisk nielitewskich będą omawiane w komitetach sejmowych. Ponowne omawianie projektów na posiedzeniu plenarnym zaplanowano na 20 czerwca.

Kwestia zapisu nazwisk nielitewskich - w tym polskich - w litewskich dokumentach, jest tematem dyskusji od ponad 20 lat.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)