Ale jest też zła. Te samorządy województw, które odrobiły lekcje przed wakacjami, mają już pierwsze doświadczenia z konkursów. Okazało się, że połowa projektów odpadła, ponieważ nie uwzględniały wprowadzonej w kwietniu zasady równości płci. Przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego tzw. standard minimum nie wyjaśnił, jak zapewnić w projektach równe szanse zwalnianym kobietom i mężczyznom. Ministerstwo padło ofiarą własnych innowacji. Zamiast startu Pakietu Antykryzysowego jest falstart.