Na program "Za życiem" w ciągu 5 lat jego realizacji zaplanowano 3,7 mld zł; w 2017 r. na ten cel będzie przeznaczonych 511 mln zł - poinformował wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz.

W siedzibie MRPiPS odbyła się we wtorek konferencja, na której przedstawiciele resortów rodziny, zdrowia i edukacji poinformowali o kolejnych działaniach związanych z programem "Za życiem".

Jak mówił Michałkiewicz, przygotowywany jest projekt zmian w ustawie o rehabilitacji społecznej i zawodowej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. "Myślimy przede wszystkim o opiece wytchnieniowej" - wyjaśnił. Ma ona pomóc w załatwieniu codziennych spraw, zastępstwie członka rodziny lub opiekuna w przypadku jego odpoczynku lub podjęcia pracy - do 120 godzin rocznie.

Dodał, że resort chce także, by przy warsztatach terapii zajęciowej powstawały kluby absolwentów, by osoby te miały możliwość otrzymywania dalszego wsparcia. Sieć środowiskowych domów samopomocy miałaby funkcjonować we wszystkich powiatach.

"Myślimy o uruchomieniu programu mieszkaniowego mieszkań wspieranych, chronionych dla osób niepełnosprawnych. Także w ramach programu Mieszkanie Plus chcemy, by były mieszkania dostosowane do potrzeb rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym" - powiedział. Wskazał, że resort chce podjąć działania ułatwiające aktywizację zawodową bezrobotnych rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych. "Chcemy, żeby te rzeczy, działania, usługi zaczęły funkcjonować od połowy tego roku" - dodał.

Wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas powiedział, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie koordynował udzielanie świadczeń zdrowotnych kobiecie w ciąży z powikłaniami. Jak mówił, kobieta w takiej sytuacji będzie miała dostęp do świadczeń udzielanych w specjalistycznych placówkach i opieki psychologicznej. Podejmowane będą działania w celu zapewnienia dalszej opieki i rehabilitacji. "NFZ nie będzie stosował żadnych limitów - wtedy, kiedy będzie potrzeba dostania się do lekarza, do poradni specjalistycznej, czy do szpitala, dzieci niepełnosprawne nie będą czekały w kolejce" - zapewnił.

Wiceminister edukacji Teresa Wargocka mówiła, że w ramach programu "Za życiem" resort edukacji nadzoruje działania dotyczące koordynacji wczesnego wspomagania rozwoju. Wskazywała, że obecnie system opieki zdrowotnej i pomoc psychologiczno-pedagogiczna "nie są dostatecznie skoordynowane". "Stąd w programie zadanie powołania (utworzenia nowych lub na bazie istniejących ośrodków wczesnego wspomagania rozwoju) powiatowych ośrodków koordynacyjno-rehabilitacyjno-opiekuńczych" - powiedziała.

Jak mówiła, resort szacuje, że w tych placówkach "pomoc rehabilitacyjną i pedagogiczną otrzyma ok. 20 proc. dzieci w wieku od urodzenia do 7. roku życia". "Będą to przypadki, które wymagają największej troski i zaangażowania lekarzy specjalistów, terapeutów, psychologów i pedagogów" - wyjaśniała. Dodała, że zadanie to będzie finansowane z budżetu programu "Za życiem".

Poinformowała również, że w bursach i internatach szkolnych organizowane będą pokoje dla małoletnich uczennic w ciąży, które mogłyby z nich skorzystać w sytuacji, gdy rodzina nie jest w stanie udzielić wsparcia. "Na ten cel również są środki przeznaczone z budżetu programu. Docelowo chcemy przygotować ok. 250 miejsc; oczywiście na każdym etapie będziemy monitorować potrzeby w tym zakresie" - powiedziała.

Powstanie programu "Za życiem" premier Beata Szydło zapowiedziała na początku października, w dniu, w którym Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy zakazujący całkowicie przerywania ciąży i wprowadzający kary dla kobiet, które poddały się aborcji. Program ma wspierać rodziny w trudnej sytuacji, m.in. wychowujące dzieci z niepełnosprawnościami.