o jakich przepisach nie pamiętają dziś przedsiębiorcy
- Wpisać swoje obiekty do rejestrów ewidencji innych obiektów, w których świadczone są usługi hotelarskie. Według resortu zgłoszenia takiego muszą dokonać wszyscy świadczący usługi najmu krótkoterminowego – niezależnie od tego czy są przedsiębiorcami, czy wynajmują lokale okazjonalnie. Wynika to z tego, że usługi najmu mieszkań turystom oferowane przez osoby prywatne już obecnie są kwalifikowane na gruncie prawa jako hotelarskie. 1 lipca 2018 r. weszła bowiem w życie ustawa o imprezach turystycznych i usługach powiązanych, która wprowadziła nowe regulacje w obszarze usług hotelowych. Między innymi w art. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 238) nie wskazuje się już, że warunki świadczenia usług dotyczą tylko przedsiębiorców. Artykuł 3 pkt 8 tej ustawy definiuje zaś, że usługi hotelarskie to „krótkotrwałe, ogólnie dostępne wynajmowanie domów, mieszkań, pokoi, miejsc noclegowych, a także miejsc na ustawienie namiotów lub przyczep samochodowych oraz świadczenie, w obrębie obiektu, usług z tym związanych”. Definicja jest więc szeroka i obejmuje również wynajem krótkoterminowy. Omawianą ewidencję prowadzi wójt, burmistrz lub prezydent miasta (zgodnie z art. 39 ust. 3 ustawy o usługach turystycznych). W zgłoszeniu właściciel lokalu jest zobowiązany podać swoje dane personalne oraz m.in. dokładny adres lokalu. MSiT uważa, że to bardzo istotne, gdyż obecnie w przypadku np. zagrożenia czy awarii (np. pożar, zalanie mieszkania) ani sąsiedzi, ani nawet policja nie mają możliwości kontaktu z wynajmującym dany lokal.
- Spełniać określone standardy dla takich obiektów. Resort zauważa, że skoro są to usługi hotelarskie, to zatem osoby prowadzące krótkoterminowy wynajem lokali powinny już dziś spełniać określone w ustawie minimalne wymagania. Jak wynika bowiem z art. 35 ust. 2 usługi hotelarskie mogą być świadczone również w innych obiektach, o ile spełniają one minimalne wymagania co do wyposażenia oraz wymogi sanitarne, przeciwpożarowe, a także inne określone odrębnymi przepisami. Przykładowo listy podstawowych elementów wyposażenia właściciel takich lokali powinni szukać w rozporządzeniu ministra gospodarki i pracy z 19 sierpnia 2004 r. w sprawie obiektów hotelarskich i innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie (Dz.U. z 2017 r. poz. 2166). Przy czym minimalne wymagania co do wyposażenia takich obiektów są wymienione w tabeli stanowiącej załącznik nr 7 do rozporządzenia, wskazując m.in. na: konieczność zapewnienia ogrzewania o temperaturze minimum 18 st. C, dostępu do ciepłej wody, ograniczenia maksymalnej liczby osób w wynajmowanym budynku do piętnastu. Ponadto lokal powinien być wyposażony w natrysk lub wannę, umywalkę z blatem lub półką i wieszakana ręcznik, WC, lustro z górnym lub bocznym oświetleniem, uniwersalne gniazdko elektryczne z osłoną, pojemnik na śmieci z materiału niepalnego lub trudnozapalnego, dozownik do płynnego mydła i ręczniki papierowe. W pomieszczeniach wieloosobowych powierzchnia sal nie może być zaś mniejsza niż 2,5 m kw. na jedną osobę (przy łóżkach piętrowych 1,5 mkw.), sale powinny też posiadać łóżka jednoosobowe o wymiarach minimum 80 x 190 cm, oddzielne zamykane szafki dla każdej osoby, stół, krzesła lub taborety (1 na osobę) lub ławy, wieszaki na odzież wierzchnią, lustro oraz oświetlenie ogólne.
- Zarejestrować działalność gospodarczą po przekroczeniu określonego poziomu przychodów. W „Białej księdze regulacji systemu promocji turystycznej w Polsce” znalazło się też przypomnienie, że zgodnie z art. 5 ust. 1 z 6 marca 2018 r. prawa przedsiębiorców (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1292 ze zm.) wynajem krótkookresowy nie jest działalnością gospodarczą tylko wtedy, gry przychód z działalności prowadzonej przez osoby fizyczne nie przekracza w żadnym miesiącu 50 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia (obecnie 1125 zł brutto). Po przekroczeniu tego progu osoba fizyczna staje się jednak przedsiębiorcą, a tym samym staje się podmiotem, który musi działać zgodnie z przepisami o usługach hotelarskich oraz jest zobowiązany płacić wyższy podatek z tytułu prowadzenia działalności opierającej się na wynajmowaniu lokali. Jak wskazują eksperci, zdecydowana większość wynajmujących na Airbnb powinna więc zarejestrować działalność gospodarczą.
- Wypełnić obowiązki związane m.in. z poddaniem się kontroli organów nadzoru rynku. W dokumencie ministerstwa czytamy, że art. 40 ust. 3 ustawy o usługach hotelarskich daje władzom lokalnym kompetencje w zakresie kontroli obiektów, w których świadczone są usługi krótkotrwałego wynajmu. Mogą oni żądać od kierownika obiektu oraz od wszystkich osób, które są w nim zatrudnione, pisemnych i ustnych informacji w sprawach objętych kontrolą, a także wymagać okazania dokumentów potwierdzających spełnienie niezbędnych wymagań dla obiektu.
jakie są propozycje
- Surowsze sankcje. Wyższe kary groziłyby m.in. za:
- Uruchomienie Centralnego Wykazu Obiektów. W rejestrze zawarte byłyby informacje o wszystkich podmiotach świadczących usługi hotelarskie. Miałby on być prowadzony przez marszałków województw. Ułatwiłby nadzór nad tego typu obiektami. Obecnie Centralny Wykaz Obiektów Hotelarskich obejmuje – jak nazwa wskazuje – tylko takie nieruchomości. Ewidencja innych obiektów, w których świadczone są usługi hotelarskie, jest zaś prowadzona tylko na poziomie gmin i jednostki te nie mają obowiązku ich upubliczniania. Doktor Bartłomiej Walas, dziekan Wydziału Turystyki i Rekreacji w Wyższej Szkole Turystyki i Ekologii w Suchej Beskidzkiej, mówi nam, że obecnie urzędnicy nie mają wiedzy o prowadzonych nielegalnie obiektach i co najwyżej mogą śledzić (i to robi np. Kraków) ich sprzedaż na portalach internetowych. – Praca jest żmudna i kosztowna, przy czym nie zawsze udaje się dotrzeć do zarządzającej osoby. W rozpoznanych przypadkach praktykuje się skierowanie pisma do zarządzającego o dokonanie zgłoszenia wraz z wszystkimi wymaganymi z tego tytułu formalnościami – opowiada dr Bartłomiej Walas.
- Nowy podział na rodzaje obiektów zakwaterowania. W białej księdze resort proponuje wprowadzenie podziału na trzy podstawowe rodzaje obiektów zakwaterowania, tj.: obiekty hotelarskie; turystyczne obiekty noclegowe i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania; pola biwakowe (namiotowe) i campingi. W innej wersji resort rozważa również ustalenie 12 rodzajów obiektów zakwaterowania (w miejsce obecnych ośmiu). I tak obok hoteli, moteli, pensjonatów, campingów, domów wycieczkowych, schronisk młodzieżowych (hostele), schronisk, pól biwakowych na liście obiektów hotelarskich pojawiłyby się dodatkowo: ośrodki kolonijne, kwatery dla gości, domki bez obsługi oraz gospodarstwa wiejskie. Zdaniem ekspertów wynajem mieszkań krótkoterminowych w serwisach typu Airbnb czy Booking mieściłoby się najpewniej w definicji „kwater dla gości”, określonych w białej księdze jako obiekty dostosowane do samoobsługi klientów, zlokalizowane w budynkach mieszkalnych. Doktor Piotr Cybula ma wątpliwości, czy szerszy podział rzeczywiście będzie bardziej transparentny i ułatwi właścicielom obiektów znalezienie odpowiedniej klasyfikacji.
- Wyłączenie najmu okazjonalnego z obowiązku rejestrowania działalności gospodarczej. Biała księga wskazuje jednak, że ministerstwo jest świadome tego, iż dla wielu osób fizycznych konieczność rejestracji działalności gospodarczej spowodowałaby brak opłacalności. Dlatego też resort rozważa wprowadzenie przepisu wyłączającego okazjonalnie wynajmujących spośród wskazanego obowiązku. Taka okazjonalność miałaby być dookreślona konkretną liczbą dni w roku, kiedy obiekt mógłby podlegać najmowi bez stosowania regulacji ustawowych.
opinia eksperta