Ich celem - dodał - ochrona ukraińskich miast w pobliżu granicy. "Dziś osobne sprawozdanie na temat linii frontu, naszej obecności w obwodach kurskim i biełgorodzkim złożył naczelny dowódca Ołeksandr Syrski. Nadal prowadzimy aktywne operacje w obszarach przygranicznych na terytorium wroga i jest to absolutnie słuszne - wojna musi wrócić tam, skąd przyszła" - oświadczył Zełenski.

Naczelny dowódca poinformował o działalności ukraińskich jednostek wzdłuż granicy ukraińskiej, a także w tak zwanej "szarej strefie" i bezpośrednio na terytorium Rosji. "Głównym celem, tak jak poprzednio, jest maksymalna ochrona naszej ziemi, ochrona naszych społeczności w obwodach sumskim i charkowskim przed rosyjskimi okupantami" - stwierdził prezydent.