Szef MSZ przytoczył dane "Forbes Ukraina", z których wynika, że Rosja wydała na wojnę z Ukrainą od lutego 2022 r. do sierpnia 2023 r. ok. 167 mld dolarów, co obejmuje bezpośrednie koszty wojny i utraconą broń. Jednocześnie co tydzień umierają tysiące Rosjan, ale "ich życie jest dla Kremla bezwartościowe" – podkreślił Kułeba.

"Za te pieniądze Moskwa mogłaby wybudować w całej Rosji prawie 24 000 przedszkoli, ponad 4500 domów położniczych, około 17 000 szkół lub około 1300 szpitali lub odnowić 20 proc. wszystkich dróg w Rosji z twardą nawierzchnią. Zamiast tego rosyjscy zbrodniarze wojenni zbombardowali ukraińskie przedszkola, domy położnicze, szkoły i szpitale, niszcząc łącznie prawie 120 000 budynków cywilnych” – napisał szef ukraińskiej dyplomacji.

Kułeba ponownie podkreślił, że Putin i inni rosyjscy "przestępcy" powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za swoje zbrodnie. "Muszą wynieść się z Ukrainy i skupić się na rozwiązywaniu problemów własnego narodu, a nie przynosić śmierć i zniszczenie innym narodom" – stwierdził. (PAP)

zm/