Sytuacja w Watykanie, jaka nastąpiła po śmierci emerytowanego papieża Benedykta XVI w sobotę, jest tak samo niecodzienna, jaka była od chwili jego historycznego ustąpienia w 2013 roku. Za pontyfikatu Franciszka zmarł jego poprzednik i to obecny papież po raz pierwszy w dziejach będzie przewodniczyć jego uroczystościom pogrzebowym.

Pogrzeb Benedykta XVI - data

W czwartek 5 stycznia odbędzie się msza pogrzebowa emerytowanego papieża Benedykta XVI pod przewodnictwem papieża Franciszka - poinformował w sobotę dyrektor biura prasowego Watykanu Mattteo Bruni. Msza na placu Świętego Piotra rozpocznie się o godzinie 9.30.

Jak dodał rzecznik, zgodnie z życzeniem emerytowanego papieża, zmarłego w sobotę rano, uroczystości pogrzebowe odbędą się "pod znakiem prostoty". Pogrzeb będzie "uroczysty, ale skromny" - zaznaczył.

Nie podał żadnych szczegółów dotyczących miejsca pochówku pierwszego w dziejach emerytowanego papieża.

Od poniedziałku 2 stycznia ciało Benedykta XVI będzie wystawione w bazylice Świętego Piotra, by wierni mogli oddać mu hołd.

Dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej poinformował także podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami, że w środę po południu Benedykt XVI otrzymał sakrament namaszczenia chorych na zakończenie mszy odprawionej w jego domu, dawnym budynku klasztornym Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich.

Śmierć Josepha Ratzingea - co wydarzy się w Watykanie

Sytuacja w Watykanie, jaka nastąpiła po śmierci emerytowanego papieża Benedykta XVI w sobotę, jest tak samo niecodzienna, jaka była od chwili jego historycznego ustąpienia w 2013 roku. Za pontyfikatu Franciszka zmarł jego poprzednik i to obecny papież po raz pierwszy w dziejach będzie przewodniczyć jego uroczystościom pogrzebowym.

Wszystko, co wydarzy się od tej chwili w Watykanie, będzie całkowitą nowością, bo nie ma absolutnie żadnego precedensu. Nie wiadomo, jaki protokół zostanie zastosowany.

Wszystkie przygotowania do uroczystości pogrzebowych będą tak niecodzienne, jak przed prawie dziesięcioma laty organizowano życie Watykanu po sensacyjnej rezygnacji papieża i przyznaniu mu nigdy nieistniejącego wcześniej tytułu emerytowanego papieża. Joseph Ratzinger był nim dłużej (prawie 10 lat) niż głową Kościoła katolickiego (niecałe 8).

Nigdy wcześniej w nowożytnej historii Kościoła nie zdarzyło się, by po abdykacji były papież żył w sąsiedztwie obecnego i to dosłownie, bo w odległości kilkuset metrów. Tyle dzieli Dom Świętej Marty, gdzie mieszka Franciszek od dawnego budynku klasztornego Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, który był rezydencją jego poprzednika.

Według nieoficjalnych doniesień emerytowany już wówczas Benedykt XVI wskazał jako miejsce swego pochówku kryptę w Grotach Watykańskich, a więc tam, gdzie znajdował się grób Jana Pawła II przed jego przeniesieniem do bazyliki Świętego Piotra. Przypuszcza się, że szczegóły są zawarte w napisanym przez niego testamencie, który zostanie zapewne ogłoszony.

Nie wiadomo, jaki dokładnie przebieg będą miały uroczystości pogrzebowe. Watykan już ogłosił, że ciało Benedykta XVI będzie wystawione w bazylice Świętego Piotra od poniedziałku 2 stycznia, by wierni mogli oddać mu hołd.

Takie wydarzenie przewidziane było dotąd w przypadku śmierci urzędującego papieża.

O wszystkich szczegółach zdecyduje Franciszek. Można natomiast z całą pewnością oczekiwać przybycia do Rzymu tłumów wiernych, dostojników kościelnych i przywódców z całego świata na mszę pogrzebową.