Otrzymaliśmy odpowiedź Polski ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i ją analizujemy - poinformował we wtorek na konferencji prasowej rzecznik Komisji Europejskiej ds. praworządności Christian Wigand.

Po dokonaniu analizy KE podejmie decyzję o ewentualnych dalszych krokach - dodał przedstawiciel Komisji.

W połowie lipca Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE. Zobowiązał też Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł z kolei, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowskie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją.

Komisja Europejska zwróciła się do Polski o potwierdzenie do 16 sierpnia, że zastosuje się ona do decyzji i wyroku TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN, oraz ostrzegła, że "w przypadku niespełnienia tej prośby Komisja zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę".

W odpowiedzi Polska poinformowała KE, że będzie kontynuowała reformy wymiaru sprawiedliwości, także w obszarach odpowiedzialności sędziów. Rząd RP ma jednocześnie w planach likwidację Izby Dyscyplinarnej w obecnej postaci.